Mkc ile zarabia??

Zatara

Użytkownik
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
295
Punkty reakcji
0
Jestem mkc i mam podstawy 2100 pln. Czy wszyscy maja taka super podstawe czy tylko nieliczni??
 
O mycha

Mycha jak tam sprawa rozwojowa i medialna. Ilu skorumpowanych celsów zamknęłaś. A może przestałaś już fantazjować.
P.S. W którymś temacie zadałem rzeczowe pytanie jeszcze nie odpowiedziałaś.
 
Mycha jak tam sprawa rozwojowa i medialna. Ilu skorumpowanych celsów zamknęłaś. A może przestałaś już fantazjować.
P.S. W którymś temacie zadałem rzeczowe pytanie jeszcze nie odpowiedziałaś.

A tak sobie przeglądam to forum od przypadku do przypadku. Ale nie martw się przyjdzie kolej na Ciebie. Jezdziłam i was znam, wiem kto i co i jak :eek:
 
Stalinizm wraca

A tak sobie przeglądam to forum od przypadku do przypadku. Ale nie martw się przyjdzie kolej na Ciebie. Jezdziłam i was znam, wiem kto i co i jak :eek:

Coś masz na mój temat, czekam na twoją wizytę, a takie teksty słyszę od początku mojej służby " że mnie zamkną, że długo nie popracuję". A tak naprawdę w waszych małych główkach nie mieści się że w niektórych z nas budzi to wielkie wybuchy śmiechu. Żyj dalej marzeniami i rób karierę w instytucji państwowej a i na ciebie przyjdzie czas bo w Polsce korupcja jest przecież wszechobecna. A na moje pytanie ( o pewien raport) nie odpowiesz bo nie masz zielonego pojęcia o czym czasem piszesz, powoduje to tylko nienawiść do celników za to że nie pozwolili żyć ci z przemytu ( do czego przyznawałaś się na tym forum). Dalsza dyskusja z tobą nie ma sensu bo nie masz argumentów a same błoto którym rzucasz nie zawsze celnie.
 
Po wielu wypowiedziach zaczynam dochodzic do wniosku ze w Polsce tylko ryby nie biora.Nie mozna brac wszystkich jedna miara!
 
Coś masz na mój temat, czekam na twoją wizytę, a takie teksty słyszę od początku mojej służby " że mnie zamkną, że długo nie popracuję". A tak naprawdę w waszych małych główkach nie mieści się że w niektórych z nas budzi to wielkie wybuchy śmiechu. Żyj dalej marzeniami i rób karierę w instytucji państwowej a i na ciebie przyjdzie czas bo w Polsce korupcja jest przecież wszechobecna. A na moje pytanie ( o pewien raport) nie odpowiesz bo nie masz zielonego pojęcia o czym czasem piszesz, powoduje to tylko nienawiść do celników za to że nie pozwolili żyć ci z przemytu ( do czego przyznawałaś się na tym forum). Dalsza dyskusja z tobą nie ma sensu bo nie masz argumentów a same błoto którym rzucasz nie zawsze celnie.

Wiesz co to jest certfikat informacji niejawnych? A teraz ty przyznajesz się do korupcji w pośredni sposób. Mówisz, że korupcja jest wszechobecna, czyli być może brałeś lub rozważałeś tę ewentualność.
 
mycha

siedż pod miotlą "państwową" i módl się, żeby nikt nie zainteresował się twoją przeszłościa - żałosna jesteś, przerzuć się na jakieś forum psychiatryczne np. "z obsesją na ty"

poważnie - piszesz głupoty, masz obsesję, teoria spisku normalnie, masoni, żydzi, celnicy

swoją drogą to musi być bardzo poważna instytucja, w której nie weryfikuje się przeszłości kandydatów, mandaty za przemyt nie są przeszkodą dla kariery

strzelę - itd
 
MKC poszukiwani ....

MKC, zarabia mniej o dodatek za staż pracy SKC,
 
ba

Wiesz co to jest certfikat informacji niejawnych? A teraz ty przyznajesz się do korupcji w pośredni sposób. Mówisz, że korupcja jest wszechobecna, czyli być może brałeś lub rozważałeś tę ewentualność.

O takim certyfikacie nie słyszałem a klauzulę bezpieczeństwa mam wysoką. Hmmm a może jestem nie na czasie i coś się w nazewnictwie pozmieniało. Sprawdziłem swoje nie nazywa się to certyfikat, jak masz taki papierek to napisz co jest w nagłówku słowo "certyfikat" nie występuje tam nigdzie. Poza tym co to jest za wyrażenie " przyznajesz się w pośredni sposób", może rozwiniesz swoją myśl i wytłumaczysz do czego to można przypiąć. Wskaż przykłady kiedy kiedy kodeks karny penalizuje rozważanie o czymś jako czyn zabroniony. Bardzo zręcznie uciekasz od pytania na jakie nie udzieliłaś odpowiedzi. Może nie pamiętasz, pytam wciąż o pewien raport który jako pseudopolicjantka powinnaś znać. A może jak to nazwałaś certyfikat informacji niejawnych dostałaś gratis w sklepie kupując zabawkową odznakę policyjną. Nie masz zielonego pojęcia o prawidłowym nazewnictwie więc przestań już udawać policjantkę bo robisz z siebie pośmiewisko.
 
Ostatnia edycja:
jeszcze jedno

Wiesz co to jest certfikat informacji niejawnych? A teraz ty przyznajesz się do korupcji w pośredni sposób. Mówisz, że korupcja jest wszechobecna, czyli być może brałeś lub rozważałeś tę ewentualność.

Nie wciskaj czegoś czego nie powiedziałem, już ci pisałem jak masz jakieś konkrety na mnie lub na kogoś z celników nie w pośredni sposób lub być może to leć z tym do prokuratora. Później chwal się na forum że pozamykałaś wszystkich celników.
P.S. Twoje rozumowanie jest bardzo infantylne, nie sądzę że zdałabyś psychotesty.
 
mycha

hahahahaha - to naprawdę nie nazywa się certyfikat

bajeczka pada?
 
hahahahaha - to naprawdę nie nazywa się certyfikat

bajeczka pada?
"Dla instytucji państwowych rodzaj danych jakie traktujemy jako niejawne są sciscle okreslone w ustawie o ochornie informacji niejawnych z dnia 22 stycznia 1999. W przypadku firm niepaństwowych kazda informacja, ktorej ujawnienie moze wplynąć niekorzystnie na funkcjonowanie lub wizerunek firmy, moze stanowic informacje niejawną.
Dla instytucji państowych w celu pracy z informacja niejawna należy posiadać odpowiednie dopuszczenia potwierdzone certyfikatem, w tym momencie z ABW, jak również musi istnieć uzasadniona potrzeba pracy z dokumentem niejawnym. Firma niepaństwowa sama okresla uprawnienia i sposob weryfikacji do danych niejawnych. Zawsze może skorzystać z zasad i wytycznych zawartych w ustawie o ochronie informacji niejawnych. Jednak ustawa obowiązuje wszystkich, ktorzy wspolpracuja z instytucjami panstwowymi w temacie przetwarzania infromacji niejawnych."

Wystarczy wrzucic w google "certfikat informacji niejawnych" i poczytać

lub tutaj http://www.iniejawna.pl/index.html
 
mycha też tak błysnęła

Nazwa tego dokumentu uprawniającego do dostępu informacji niejawnych od poufne do ......... Nie ma nic wspólnego z certyfikatem. Certyfikat jest to nazwa bardzo potoczna właśnie dla takich laików którzy chcą błysnąć że coś wiedzą ale nie do końca. Także kodi z obrony mychy nici.
 
Mycha

ci co mają to mogą zerknąć w ten dokument i sprawdzić nagłówek, a ci co nie mają używają nazwy "certyfikat" - nie ? mycha ?

bajeczka padła
 
Back
Do góry